Co prawda nie brakuje w powieści scen erotycznych, ale nie wzbudzają one niesmaku i nie bulwersują, bo są napisane z wyczuciem i klasą, umieszczone we właściwym czasie i miejscu. "Nic nie mów", nie należy do powieści z cyklu lekkich, łatwych i przyjemnych, bo przedstawiona w niej historia daje sporo do myślenia. Ta opowieść jest
Słucham cię to poradnik, dzięki któremu nauczysz się prowadzić wrażliwe rozmowy, budować bliskość i oferować wsparcie bez narzucania własnych rozwiązań. Zawarte w książce praktyczne wskazówki pomogą nie tylko pracownikom służby zdrowia, opieki społecznej i pedagogom, lecz także wszystkim osobom prag
Nie mów tak bo ci z mordy zrobie schab Nie dłub w nosie, bo cię górnik skrzyczy. Napisz podanie do rzeźni o wymianę ryja. Ściągnij maskę, karnawał się skończył. Ciąg sie flecie po tapecie Jak ci ***ne to sie uszami nakryjesz !!! Kiedy miałeś ten wypadek bo nie wierzę ,że masz taką twarz od urodzenia Mysl h..em nie glowa
Ciszej mów, nie mam zamiaru wszystkich budzić, ty pedale - syczał Piasecki, a kiedy jego sterroryzowana żona zaczęła płakać, kazał jej "kurwa nie piszczeć".Nie płacz ku*wa, bo cię zaje*ię
Cytaty o słuchaniu i uważnej rozmowie. Sztuka komunikacji. Cytaty o słuchaniu i uważnej empatycznej rozmowie. Komunikacja to umiejętność, której można się nauczyć. – Brian Tracy. Łatwiej powiedzieć „nie” na początku niż na końcu. – Leonardo da Vinci. Komunikacja to umiejętność, której można się nauczyć. – Brian
Hip-Hopu nawet do kultury nie poruwnój!!! Myślisz że muza inna i ciuchy to już kultura!!! Hłopie!!! Do kultury potrzeba własnego języka (te slangi i inne to nie są języki) i obrzędów! Miec też coś odróżniającego się od innych! To poprostu moda i muza na topie która przeminie tak, że hip-hopu nie będą puszcza nawet w VH1 !!!
. W tym artykule opisałem najbogatsze źródła białka. Spożywanie ich optymalnej ilości jest kluczem do sukcesu. Dowiedz się co jeść, aby cieszyć się zdrowiem i wymarzoną sylwetką. Białko jest makroskładnikiem odpowiedzialnym za rozbudowę mięśni. Zawiera ono kompleks aminokwasów, które dzięki reakcji zwanej syntezą białek, tworzą nowe komórki mięśniowe. Czy jest potrzebne chyba nie trzeba nikomu wspominać. Jednak na ile jest potrzebne? Otóż tutaj wszystko zależy od efektów, jakie chce otrzymać dana osoba. Przeciętna osoba wykonująca jakąkolwiek aktywność fizyczną wymaga większych ich ilości. W tej grupie największą ilość białka potrzebują miłośnicy sportów siłowych. Zalecane dzienne spożycie białka nie powinno być mniejsze niż 1,8g / kilogram masy ciała wśród mężczyzn oraz 1,4g / kilogram masy ciała u kobiet. Ilość maksymalna w dużej mierze zależy od pozostałych czynników, tj.: cel, ilość kalorii, podział pozostałych makroskładników, stosowanie suplementacji, a nawet dopingu. Podsumowując – proteiny są niezbędne do zbudowania sylwetki marzeń. Czym jest wartość biologiczna (Biological value – BV) oraz jak wpływa na przyswajanie białka. Wartość biologiczna białka określa jaką ilość z danego źródła organizm jest w stanie przyswoić. W zależności od wiązań poszczególnych aminokwasów ta ilość może znacznie się różnić. Zakres przyswajalności tego makroskładnika wynosi od 50 – 100. Im wyższa wartość tym lepiej. Poniżej przedstawię zestawienie naturalnych źródła białka, których wartość biologiczna jest najkorzystniejsza. Celowo pominąłem odżywki białkowe, ponieważ jak wiadomo, dzięki wstępnej obróbce zawierają one znacznie większe ilości niż standardowe źródła (BV: 90-100). W związku z tym, że niekwestionowanym królem wśród źródeł protein są odżywki białkowe – jajka nie mogą być na największym podium. Dlatego tez zajmują one drugie miejsce na liście najkorzystniejszych źródeł białka. Posiadają korzystny stosunek kwasów Omega-3, dzięki którym następuje lepsza regeneracja. Dawne teorie mówiły, że spożywanie ich dużych ilości może powodować duże problemy z cholesterolem. Oczywiście jeśli Twój dzienny jadłospis nie ma nic wspólnego z dieta kulturystyczną to może tak być. W świecie kulturystyki, gdzie wszystkie źródła białka, węglowodanów i protein są brane z najlepszych źródeł, ten problem praktycznie nie istnieje. Przeciętny kulturysta spożywa dziennie >6 – (BV: 83). Nie tylko tuńczyk, ale również większość ryb posiada bardzo korzystną wartość biologiczną. To źródło białka powinno występować w diecie każdej osoby trenującej siłowo. Ryby, szczególnie te tłuste, zawierają bardzo dużo kwasów tłuszczowych Omega-3. Jak wiadomo jest to niezbędny suplement w tej dziedzinie sportu. Najpraktyczniejszym sposobem na przyrządzenie ryb jest ich upieczenie lub (BV: 80). Jedno z „najczystszych” i najbardziej polecanych źródeł białka. Posiada wysoką zawartości witamin, i minerałów, tj.: B12, cynk i żelazo. Jednak największym jej atutem jest naturalna zawartość kreatyny w mięsie (największa wśród naturalnie występującego pożywienia). Co prawda nie są to potężne ilości, jednak jest to duży plus. Największym minusem, szczególnie na terenie Polski, jest cena. Polędwica wołowa kosztuje w granicach 80zł/kg co może być problemem dla większości osób trenujących. Ponadto tatar wołowy, który można kupić w większości sklepów mięsnych może być dobrym „szybkim” z piersi kurczaka (BV: 79). Podstawa każdej diety. Stosunek ceny do jakości mówi sam za siebie. Aktualnie, aby kupić pierś z kurczaka trzeba wydać średnio 15zł/kilogram. Można go przyrządzać w każdy możliwy sposób: gotować, piec, smażyć, grillować. Więcej chyba nie trzeba mleczne (BV 70 – 83). Pomimo negatywnych opinii wielu znanych kulturystów na temat produktów mlecznych, należy zaznaczyć, że posiadają one bardzo dużą wartość biologiczną. Ich spożywanie zapobiega chorobom kości oraz skurczom mięśni dzięki dużej zawartości wapnia. Minusem jest duża zawartość laktozy czyli cukru, bardzo niekorzystnego dla większości osób. Ponadto większość produktów mlecznych zawiera znaczne ilości tłuszczu, które również są nie korzystne dla zdrowo odżywiających się miłośników więc które produkty jeść najczęściej? Które są najlepsze?Najlepszym rozwiązaniem, jak w każdym przypadku, jest umiar i różnorodność. Pomimo podobnej ilości protein w większości źródeł białka, każde z nich posiada inne zalety. Nie ma jednego źródła, którego spożywanie zapewni najlepsze rezultaty. Równie ważne jest, aby stale dostarczać białko do organizmu. Nie sposób wchłonąć na śniadanie 20 jajek, po czym odpust do końca dnia. Zdrowie i dobre samopoczucie jest artykuły:
Zsunęła się korona Na tykającą brew Echo śmiechu Nerona Nikt nie śmieje się, eh, eh Nikt nie śmieje się Nikt nie śmieje się Tępym ostrzem dzieli tort Oblizuje grube palce Kto za młodu ukradł księżyc Ten na starość rąbie Polskę Nie słucham cię! I nie będę! Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie! Nie słucham cię! I nie będę! Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie! Nie słucham cię! I nie będę! Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie! Nie, nie, nie! Nie, nie, nie! Wodzu mój, melduję ładnie Eh, eh, eh, eh Teleekran działa sprawnie Eh, eh, eh, eh Już za chwilę w twoim domu Przekaz prześlę ci narodu A Tokara nie był w chacie Wyślij oddział, niech go znajdzie! Nie słucham cię! I nie będę! Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie! Nie słucham cię! I nie będę! Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie! Nie słucham cię! I nie będę! Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie! Nie, nie, nie! Nie, nie, nie! Dziennikarze przerażeni W telewizji biuro cieni Jedna rasa, dumna rasa! Przyszło żyć mi w takich czasach Nikt nie śmieje się Nikt nie śmieje się Nie słucham cię! I nie będę! Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie! Nie słucham cię! I nie będę! Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie! Nie słucham cię! I nie będę! Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie! Nie, nie, nie! Nie, nie, nie!
Nie mów słucham bo cie wyrucham :D More you might like I te cholerne uczucie jak wszyscy ciebie poniżają jak mają ciebie w dupie nawet te najbliższe osoby nie mogę mi pomóc chcesz to kolejny raz zrobić myślisz tylko o tym żeby to zrobić… Kubuś dziękujemy ci <33 :) Kocham cię <33 Wszystko jest do dupy wszystko się jebie !! Nawet ty mnie olewasz nie chce tak dalej żyć przepraszam :( Ale zapomniałam ty masz teraz jakąś Bebatę ciągle o niej mówisz :( Mam już dość wiesz ? :( Ale i tak cię kocham bo jesteś moją przyjaciółką <3 :( Ludzi się nie rani . Rani się drani... : D Dupero ty moja <33 Kocham cię <33 Jesteś kochana <33 Daga kocham cię <3 I te pomysły <3 I ta laska co się wyjebała heh :D Ale jest git bo ja się nie wyjebałam :* Moja ty dupero <3 lovciam cię
Bartłomiej Bitner „Cały czas cię słucham”, „wcale nie mam złego humoru” i „wypiłem/wypiłam tylko jednego drinka” – to, zdaniem brytyjskich naukowców, trzy najczęstsze kłamstwa, jakich się dopuszczamy. W dalszej kolejności są odnoszące się do erotyki, między innymi takie, jak „miałem/miałam orgazm” czy „twoja pupa wcale nie jest gruba”. Ale co powoduje, że kłamiemy i dlaczego czasami… warto minąć się z prawdą? Jedną z popularniejszych komedii z Jimem Carrey’em jest „Kłamca, kłamca”. Bohater, w którego wciela się amerykański komik, na skutek spełnienia się życzenia kilkuletniego synka pewnego dnia zaczyna mówić tylko prawdę. Nie jest w stanie skłamać w żadnej sytuacji. Prawdomówność powoduje nie tylko masę perypetii, ale kosztuje go też zerwaniem wielu przyjaźni, totalnym osłabieniem relacji z innymi ludźmi, wreszcie niemal zniszczeniem dobrze zapowiadającej się kariery przewodnią filmu było to, by… kłamać rozsądnie. A więc być świadomym, kiedy powiedzieć nieprawdę, by nie powodowała ona przykrych konsekwencji. Wydaje się, że takimi właśnie kłamstewkami są „cały czas cię słucham”, „wcale nie mam złego humoru” i „wypiłem/wypiłam tylko jednego drinka”, znajdujące się wśród trzech najpopularniejszych, jak dowiedli niedawno brytyjscy naukowcy. Tak oceniają też nasi psychologowie, którzy stwierdzają, że czasami nieprawda jest wskazana. – Kłamie się po to, żeby osiągnąć korzyść. Jednak są kłamstwa, które faktycznie mogą je dać, i kłamstwa, które w dłuższej perspektywie na pewno się nie opłacą. Te pierwsze to w zasadzie niemówienie do końca prawdy. Jeśli nasz dobry znajomy, który podwozi nas do pracy, ma na przykład kiepską fryzurę, to lepiej powiedzieć mu, że ma oryginalną niż powiedzieć mu prawdę, bo jasne jest, że w przeciwnym razie może się obrazić i wtedy z podwózki nici. Ale w tej sytuacji nie będąc prawdomównym krzywdy nie robimy – mówi Jolanta Uhryn, psycholog z Kielc. Kłamstwo to sztuka, czasami potrzebna Podobnie wypowiada się inny znany psycholog ze Świętokrzyskiego, Krzysztof Korona. – Kłamstwo to sztuka zarządzania informacją, którą się posiada. W obszarze funkcjonowania w niektórych zawodach jest ona cechą postrzeganą pozytywnie. Przykładem choćby biznes, gdzie sztuka posługiwania się nie do końca prawdziwą informacją jest jedną z największych umiejętności prowadzenia negocjacji. Do tego dochodzi też zawód lekarza. Na przykład onkolog musi posiadać umiejętność decydowania o tym, kiedy powiedzieć pacjentowi prawdę, a kiedy ukryć prawdziwą informację. To moim zdaniem należy do jednej z największych kompetencji lekarza, bo słowo może zabić, ale słowo może też wyleczyć – wyjaśnia Krzysztof Korona. Co zatem jest ważne, gdy już decydujemy się kłamać? Nie robić tego nagminnie. Jeśli zdarzy nam się przeholować i mówić nieprawdę w większości sytuacji, narażamy się na postrzeganie naszej osoby jako niegodnej zaufania. – Dzieci często kłamią, bo fantazjują. Niektórym zostaje to w dorosłości. Fantazjują wtedy rozmawiając ze znajomymi, mówiąc, że na wakacje pojechali na tropikalną wyspę, podczas gdy naprawdę byli nad polskim morzem. To może się nie wydać, ale jeśli znajomi odkryją prawdę, wtedy postrzegają fantazjujących dorosłych jako osoby, którym nie można zaufać. Bo skoro w takiej błahej sprawie kłamią, to w poważnej też będą to robili – mówi Jolanta Uhryn. Ważne są okoliczności i sytuacja Psychologowie podkreślają, że wszystko zależy od sytuacji i okoliczności. – Jeśli pytam pacjenta, jakie ma fantazje erotyczne i czy ma je na temat własnej żony, to mnie powie, że czasami miewa. Ale jeśli partnerka spyta go, o czym myśli, kiedy się z nim kocha, to powiedzenie prawdy byłoby dla niej bolesne. Wtedy skutek byłby opłakany. Natomiast w sytuacji, gdy żona pyta męża, czy z ich wspólnej skarbonki wyciągnął ostatnio 200 złotych, powinien powiedzieć prawdę. Wszystko więc zależy od sytuacji i konsekwencji, jakie spowoduje powiedzenie nieprawdy lub prawdy – zaznacza psycholog. Co ciekawe, są jednak w ciągu roku dni, w których kłamać… wypada. Takim dniem jest 1 kwietnia, a więc prima aprilis. – Aby zrobić komuś dowcip, z założenia musimy posłużyć się nieprawdziwymi informacjami. W przeciwnym razie nie byłoby mowy o dowcipie. Tutaj jednak nieprawda ma konkretny cel i na to powinniśmy zwrócić uwagę – podkreśla Krzysztof odwrotnie do kłamstwa numer jeden – posłuchać tego, co mówią psychologowie, naprawdę. Najczęstsze kłamstwa Oto kłamstwa, które powtarzamy najczęściej (według badań brytyjskich naukowców, przeprowadzonych niedawno na 2 tysiącach dorosłych Brytyjczyków): 1. Cały czas cię słucham;2. Wcale nie mam złego humoru;3. Wypiłem/wypiłam tylko jednego drinka;4. Nie czytałem/czytałam twoich SMS-ów;5. Nie wyglądasz grubo;6. Trzymam się diety;7. Miałem/miałam orgazm;8. To nie są nowe ciuchy;9. Twoja pupa wcale w tym ubraniu grubo nie wygląda;10. Nie oglądałem się za tą dziewczyną.
Patrzę na to, co teraz, co dzisiaj. Nie wybiegam w przyszłość ze strachem – mówi gitarzysta Robert Litza Friedrich. Żeby nie bać się przyszłości, trzeba nauczyć się dobrze żyć dzisiaj.
nie mów słucham bo cie