Skarga na nauczyciela wzór. Jeśli wszelkie inne drogi do osiągnięcia porozumienia zawiodą, konieczna może okazać się własnie pisemna skarga na nauczyciela. Wzór dokumentu zawiera: w lewym górny rogu miejscowość i datę; imię i nazwisko oraz adres zamieszkania osoby wnoszącej skargę – czyli rodzica; odbiorcę – najczęściej
Osoba udostępniająca informację: Dokonywanie oceny pracy dyrektora szkoły - Dla organów prowadzących - Procedura oceny pracy dyrektora oraz nauczyciela, któremu czasowo powierzono pełnienie obowiązków dyrektora szkoły, oraz nauczyciela pełniącego w zastępstwie obowiązki dyrektora szkoły przez okres co najmniej 6 miesięcy.
Wypoczynek letni – organizowany w okresie ferii letnich oraz wiosennej przerwy świątecznej zgłaszamy od dnia 1 marca w roku szkolnym, w którym organizowany jest wypoczynek, jednak nie później niż na 21 dni przed terminem rozpoczęcia wypoczynku. W przypadku organizowania półkolonii lub wypoczynku za granicą, wypoczynek zgłaszamy
Posty: 9. Szkoła a Kuratorium Oświaty. Witam wszystkich! Piszę w imieniu mojej znajomej,jeśli pod złym wątkiem to przepraszam, nie mogłam znależć właściwego. Moje pytanie jest następujące. Zasięgnęłam INFORMACJI telefonicznej w Kuratorium Oświaty, a następnego dnia zostałam posądzona przez panią dyrektor szkoły , że
wychowawczyni na skargę.Młody ma mieć obniżone sprawowanie.Mamusia jak na razie o niczym nie wie.Dziwi mnie trochę,że rodzic nie jest w takim przypadku natychmiast powiadamiany,może by trochę oprzytomniał.Ale to zależy od nauczyciela-wychowawczyni mojej córki dzwoni natychmiast do rodzica,na lekcji
Ocena pracy nauczyciela na nowych przepisach, Komisja kwalifikacyjna na nowych przepisach. Dokumentacja załączona do wniosku o wszczęcie postępowania kwalifikacyjnego na stopień awansu zawodowego nauczyciela dyplomowanego Do wniosku o podjęcie postępowania kwalifikacyjnego dołącza się:
. Ministerstwo Edukacji Narodowej chce zmienić przepisy tak, by to kuratorzy oświaty i organy sprawujące nadzór pedagogiczny mogły z własnej inicjatywy nagradzać nauczycieli. W uzasadnieniu do projektu rozporządzenia w tej sprawie czytamy, że jest to odpowiedź na postulaty zgłaszane przez władze oświatowe oraz że proponowana zmiana pozwoli na docenienie pracy nauczycieli. Nagrody kuratora dla nauczycieli narzędziem politycznym? Obecnie nagroda kuratora oświaty dla nauczyciela może być przyznana na wniosek dyrektora szkoły. W przypadku nagrody dla dyrektora szkoły wniosek o jej przyznanie składa organ prowadzący. Po zmianie przepisu nagradzany z przez kuratora nauczyciel będzie musiał spełniać takie same kryteria jak w przypadku nagród na wniosek dyrektora szkoły. Będzie więc musiał pracować w szkole od co najmniej dwóch lat, mieć wyróżniającą ocenę pracy, wybitne osiągnięcia w pracy dydaktycznej, wychowawczej lub opiekuńczej, podejmować działania innowacyjne czy współpracować ze środowiskiem lokalnym. Sprawdź w LEX: Czy program autorski nauczyciela powinien zostać zaopiniowany przez kuratorium oświaty? > Dotychczas nauczyciele skarżyli, że ich praca nie jest należycie doceniana. Bywało, że mieli żal do swoich dyrektorów, że kogoś faworyzują, a kogoś celowo pomijają. W założeniu właśnie dlatego, by uniknąć podobnych sytuacji, powstał projekt nowelizacji rozporządzenia, na podstawie którego kuratorzy sami będą mogli decydować, który z nauczycieli otrzyma nagrodę. Wywołało to jednak obawy, że w tym trybie przy przyznawaniu nagród mogą pojawić także inne niż merytoryczne argumenty. Gaszenie ognia ogniem Przemysław Staroń, Nauczyciel Roku 2018 uczący filozofii, etyki oraz wiedzy o kulturze w II LO im. Bolesława Chrobrego w Sopocie, wykładowca SWPS podkreśla, że samo stanowisko kuratora jest polityczne. Można spodziewać się więc, że i nauczyciele wskazani do nagradzania będą dobierani według klucza politycznego. - Temat nagród nauczycielskich zawsze uważałem za kontrowersyjny – mówi Staroń. - Rzeczywiście, niektórzy nauczyciele burzą się, że są pomijani przez dyrektorów jako ci zasłużeni dla edukacji. Ale odnośnie proponowanej zmiany obecnych przepisów: nie leczymy choroby za pomocą środka gorszego od niej. Kompletnie nie ufam zmianom proponowanym przez obecną ekipę rządzącą. Zawiedli, to słowo traktuję jako eufemizm, już wiele razy. Nie uważam ich za partnerów do merytorycznej rozmowy. Wszyscy zgadzamy się, że edukacji należy się leczenie, ale czy o takim charakterze, jak proponowane rozmaite zmiany prawne? - pyta. Czytaj w LEX: Czy nauczycielowi oddelegowanemu do pracy w kuratorium oświaty przysługuje prawo do korzystania z legitymacji nauczycielskiej? > Również Radosław Moskal, Honorowy Profesor Oświaty z Ostrowca Świętokrzyskiego, Nauczyciel Roku 2009, nie ma złudzeń, że proponowana zmiana rozporządzenia ma wymiar stricte polityczny. - Partyjny kurator, partyjny jego następca. Tak nie powinno być, szkoła to twór apolityczny – wylicza. - Dotychczas dokumenty od dyrektorów w sprawie nagród rozpatrywała specjalna komisja przy kuratorze. W jej skład wchodzili przedstawiciele związków zawodowych i kuratorium. Jak to będzie wyglądać po zmianach? Na początku kadencji tej ekipy rządzącej odbyły się w kuratoriach wielkie czystki. Część fachowców z ogromnym doświadczeniem odeszła na emerytury, część uciekła do innych prac. Ciekawe, kto teraz będzie zbierał informacje o nauczycielach od dyrektorów. Kurator pewnie dostanie na nagrody określoną pulę środków. Przy podziale będą brani pod uwagę jego kandydaci do nagrody, czy ci zgłoszeni przez dyrektorów? - dodaje. Czytaj w LEX: Nagrody nauczycielskie za osiągnięcia dydaktyczno-wychowawcze > Sprawa trudna do rozstrzygnięcia Kiedy Marta Florkiewicz-Borkowska, nauczycielka języka niemieckiego, arteterapeutka z Pielgrzymowic w powiecie pszczyńskim w 2017 została Nauczycielem Roku, jednocześnie była zgłoszona przez dyrektora swojej placówki do nagrody kuratora. Nie otrzymała jej. Dyrektor zaś nie otrzymał uzasadnienia, dlaczego „nie”. Powtarzał, że patrząc na nauczycieli, którzy otrzymywali w latach poprzednich nagrodę kuratora, po wielokroć zastanawiał się nad transparentnością kryteriów. - Sprawa nagród zawsze jest skomplikowana - mówi Marta Florkiewicz-Borkowska. - W związku ze zmianą przepisów, mam ambiwalentne odczucia. Bo z jednej strony może rzeczywiście dyrektorzy nie będą faworyzować swoich kandydatów. Z drugiej zaś strony, w kuratorium zasiadają zawsze ludzie z danej opcji politycznej. Tu pojawia się pytanie, czy przypadkiem nie będą nagradzani nauczyciele jawnie sympatyzujący z tą opcją? Trudno mi to ocenić, dzielę się wątpliwościami. Zobacz w LEX: Procedura dofinansowania doskonalenia zawodowego nauczycieli > W podobnym tonie wypowiada się Ewa Radanowicz, dyrektorka szkoły w Radowie Małym, woj zachodniopomorskie. - Do nagród mam ambiwalentny stosunek. Zmiana przepisów niewiele wniesie. Bo niezależnie, czy to dyrektor zwraca się do kuratora o nagrodę dla nauczyciela, czy to kurator osobiście będzie wybierał kogo nagrodzi, obaj mogą zachować się merytorycznie lub politycznie. Czasem rzeczywiście to dyrektor szkoły „blokuje” przyznanie nagrody, nie wnioskując o nią – mówi Radanowicz. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.
Lista wątkówSzukajZalogujMoje kontoSkrz. odbiorczaSkrz. nadawczaUżytkownicyPomoc,porady,regulaminSzkolenia OSKKOBiuletyn OSKKOWymiana plikówStrona główna OSKKO Forum OSKKO - wątek TEMAT: donos do KO strony: [ 1 ] drops17-06-2012 21:19:56 [#01]Zadzwonili do mnie z KO, że mają skargę na mojego nauczyciela i przyjadą sprawdzić oczywiście wszystko. A donos, bo oczywiście nie podpisana ta skarga, dotyczy nauczyciela bardzo wymagającego i konsekwentnego. Wymaga nie tylko od uczniów ale i od siebie. Pracujemy w gimnazjum. Czego mogę się spodziewać?elkap17-06-2012 21:31:49 [#02]Jeśli nie powiedzieli Ci co masz przygotować do kontroli, to dowiesz się reszty po przyjeździe kontrolera. Trudno się domyślać, czego dotyczy skarga, jeżeli oceniania, to na pewno Przedmiotowy i Szkolny system oceniania, zapoznanie z nim uczniów i rodziców ( dowody na to), dowody na zapoznanie uczniów i rodziców z przewidywaną oceną klasyfikacyjną, zgodnie z zsadami ujętymi w 21:47:48 [#03]bardziej o to, że jak to anonimowy rodzic napisał nauczyciel chce z biednych dzieci "zrobić" geografów, a dzieci są już tym zmęczone..., że nauczyciel prowadząc lekcję za cicho mówi.... itpelkap17-06-2012 22:32:11 [#04]Musisz uwierzyć, że w KO pracują na ogół mądrzy ludzie. Jeśli to niezbyt rozsądne donosy, to nie masz się czego obawiać. Przyjedzie wizytator, skontroluje co trzeba, napisze protokół i włos Ci z głowy nie spadnie, nauczycielowi też nie powinien. Zsada jest taka, że na skargę zareagować muszą. Chociaż uważam, że na donosy anonimowe nie powinni 22:56:02 [#05]Moim zdaniem nawet nie mogą. ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 8 stycznia 2002 r. w sprawie organizacji przyjmowania i rozpatrywania skarg i wniosków. (Dz. U. z dnia 22 stycznia 2002 r.) § 8. i wnioski niezawierające imienia i nazwiska (nazwy) oraz adresu wnoszącego pozostawia się bez 23:11:36 [#06] Do naszego KO przewrażliwiony, za to anonimowy rodzic napisał skargę. Pani kurator wezwała mnie, żebym sobie poczytała (o co chodziło -na wszelki wypadek ) a potem wyrzuciła ją do kosza. Zaproponuj w swoim KO, żeby podobnie postąpili:))rzewa18-06-2012 07:54:33 [#07]jak nie odpowiedzą (a nie mogą bo nie wiedzą komu), to pozostawią bez rozpatrzenia :-)sylwia18-06-2012 08:05:51 [#08]donosy do KO piszą ludzie którzy najczęściej wykorzystali wszystkie możliwości nasze KO zareagowało przyjechało, zrobiło ankiety donos prawdopodobnie napisali rodzice to co było w donosie było prawdą befana18-06-2012 08:21:58 [#09]Byłam w podobnej sytuacji. Powiem, czego się nie spodziewałam: że na wejściu dowiem się od wizytatora, co na mój temat wyczytał w internecie że - widząc mnie po raz pierwszy - stwierdzi,że ze sprawą(skargą) sobie nie dam rady że przeprowadzi anonimową ankietę, której ocena przez osobę niezależną brzmiała tak: „Podstawowy zarzut dotyczy kwestii formalnej. Respondenci otrzymali kwestionariusz, który nie jest ankietą (ta jest formą spójną i znacznie bardziej obszerną). Można zatem wnioskować, że jest to wycinek większej całości okrojonej w celu udowodnienia czegoś lub jest to narzędzie niekompletne. 1. W preambule zawarto kwestię określającą kontrolę respektowania praw ucznia, zatem celem było ZBADANIE (z natury rzeczy bezstronne) funkcjonowanie tychże w warunkach szkolnych. Założenia te realizuje pytanie 5-7 ankiety dla rodziców. Pozostałe pytania są bardzo tendencyjne i przeczą naturze badawczej - istotą postawionych pytań jest potwierdzenie założonej przez wizytatora tezy dotyczącej naruszeń (a tego w badaniu czynić nie wolno). Ponadto odnoszą się tylko pośrednio do założonych celów lub w ogóle nie dotyczą ich. 2. Ankieta skierowana do uczniów przede wszystkich uruchamia ich czujność w zakresie nieprawidłowości. Pytania należy skonstruować w taki sposób, aby nie burzyć u dziecka wizji porządku i uprawiać "spiskowej teorii dziejów". Można nawet zaryzykować hipotezę, że ankieta uruchomiła u respondentów, którzy do tej pory nie postrzegali rzeczywistości negatywnie, taki model odbioru. Zważywszy na fakt, że szkoła i podmioty uczestniczące w systemie oświaty, mają przede wszystkim wychowywać, naruszono elementarne zadanie. Potęgują to - w odniesieniu do ankiety uczniowskiej - użyte w pytaniach wyrazy: "bałeś się", "nie rozumiesz", "nauczyciel używa obraźliwych słów". Negatywny obraz świata wykreowany przez tak postawione pytania stwarza poczucie krzywdy i umożliwia wyjawienie emocji, które nie muszą być zgodne z faktami. pytań wykorzystanych w ankiecie służy udowodnieniu i nie zawiera pozytywnych rozstrzygnięć (między innymi ze względu na konstrukcje zawarte w pytaniu z użyciem przeczenia). Burzy harmonię postrzegania świata przez respondenta. Jest tendencyjna, ma zilustrować sposób postrzegania świata przez ankietera. Jednocześnie można mu zarzucić fałszywe założenie znawstwa, które generuje możliwość udzielenia odpowiedzi nierzetelnej, nieprecyzyjnej, zogniskowanej wokół propozycji zbliżającej się tylko do własnego punktu widzenia sprawy. W tej sytuacji można zaryzykować hipotezę, iż ankieter dokonuje manipulacji uwagą respondentów. W kafeterii odpowiedzi nie uwzględniono innych możliwości odpowiedzi jak te, które potwierdzają jednostronność spojrzenia ankietera. 4. W ankiecie uczniowskiej pojawia się pytanie o kwestie zrozumienia (to jest pytanie o możliwości ucznia, a nie kompetencje nauczyciela). 5. W ankiecie wykorzystano narzędzia służące opracowaniu statystycznemu (tabele wskaźnikowe). Intencją konstruktora nie jest dotrzeć do istoty, przyczyn badanego zjawiska, a tylko odnieść się do danych liczbowych. ankiecie dla rodziców pytanie 1. jest skierowane do błędnie określonego respondenta (rodzic nie może mieć wiedzy na ten temat - może jedynie odtwarzać wiadomości zasłyszane od dziecka). Będzie zatem interpretował (tu istnieje możliwość przeinaczenia faktów, wyolbrzymienia i udzielenia odpowiedzi niezgodnej ze stanem faktycznym). 7. Pytania 2-4 w tej ankiecie dotyczą konkretnych osób, którym - jak sądzę - nie dano możliwości obrony. W sytuacji konfliktu staje się okazją do tego, by przypisać danej osobie popełnienie błędów, które jej nie dotyczą. Mogą być katalizatorem, dzięki któremu na tych podmiotach zostanie wyładowana złość wobec całego systemu oświaty, kompensacja własnych niepowodzeń itp. 8. Instytucja nadzorująca ma możliwość wyjaśnienia konfliktu w inny sposób, nie jest uprawniona do eskalowania konfliktu, nie może zapominać o tym, że jest organem państwowym, nieuprawnione jest zatem zaoczne wydawanie werdyktów bez możliwości obrony osób zainteresowanych. Taki model przypomina zbieranie materiałów dowodowych przeciwko (a nie w sprawie) na wzór prokuratury. 9. KO nie może zapominać, że jest organem zwierzchnim w stosunku do nauczycieli i ich głos jest także istotny w rozpoznaniu sprawy. Nieuwzględnienie tego potęguje roszczeniowość rodziców, warto zastanowić się, czy uwzględniono hierarchię w sytuacji sporu (nauczyciel-dyrektor-KO). Ponadto rozpoznanie sprawy dotyczyć powinno wszystkich podmiotów uczestniczących, a nie wybiórczo z naruszeniem zasad demokratycznych udowadniać własną wizję wypadków. KO jest też instytucją, która winna także brać w opiekę szkołę i nauczycieli.” na koniec - na posiedzeniu komisji Oświaty mojego OP dowiem się,że jestem osoba "Bez kompetencji prawnej" 5. Że na tej samej komisji usłyszę od przedstawiciela KO bajeczkę o wróżce Befanie , która zbłądziła i trzeba jej pokazać drogę - co w moim wypadku znaczyło ewaluację całościową za miesiąc. No więc - powodzenia i trzymam kciuki,żeby Twoje doświadczenia byly przyjemniejsze. Gaba18-06-2012 08:45:40 [#10]Sylwio, bywa, że ludzie piszą z poczucia bezradności - zgadzam się z Tobą, ale znam takich, co dowalają ze złośliwości, bo tak. Samo słowo donos jest już przykre, prawda? Ale trzeba sprawdzić w oświacie, co i jak - bo chodzi o dzieci, więc niestety, choć to anonimowy donos, rozumiem działania KO. Teraz mam na tapecie parę trudnych spraw - rodzice napisali do mnie otwartym tekstem. Traktuję ich wypowiedzi odpowiedzialnie, dziękuję im za zaufanie - nie na wszystko mam pomysł, ale postaram się zrobić dobrze, najlepiej jak umiem, z częścią uwag się zgadzam - dyrektor musi, musi mieć głowę na karku i nie zamiatać pod 08:45:53 [#11]Właśnie tego się obawiam, że nie będzie to konstruktywna wizyta i rozmowa. Chociaż swojego nauczyciela jestem pewna i będę go broniła. Znam też zdanie uczniów na jego temat: wymagający, stanowczy, ale i mogą z nim porozmawiać na każdy temat i po zakończonej u nas edukacji przychodzą się chwalić jak to im dobrze ten przedmiot idzie. Przykro, że rodzic, ten od anonimu, nie przyszedł najpierw do mnie. Wiem, wiem, że to można różnie interpretować, ale ci rodzice, którzy przychodzą do szkoły wiedzą, że do mnie można zawsze przyjść i Pleśniar18-06-2012 08:53:39 [#12]może i mądrzy ludzie pracują tam i ówdzie, ale jak ta mądrość się ma do zasady niereagowania na anonimy?drops18-06-2012 08:57:56 [#13]Jak będę po kontroli to napiszę jak i co. A teraz zabieram się za bieżące sprawy. Pozdrawiam wszystkich:)dyrlo18-06-2012 12:07:46 [#14]Miałam kiedyś bardzo dobrego wizytatora (już pracuje gdzieś indziej)... po otrzymanym "donosie" - Gaba nie obraź się ale to był donos - (byłam dyrektorem pierwszy miesiąc) przyjechał na kontrolę, wszystko ok, następnie poszedł pod podany adres - blisko szkoły było. A tam sklep, nazwisko nieznane ekspedientkom.... i na tym kontrolę zakończył. Gaba18-06-2012 12:14:47 [#15]Ale ja się nie obrażam - pismo anonimowe może byc wyrazem bezradności wobec arogancji i świństwem, dokładnie tak 12:15:50 [#16]:-)magdaw26-06-2012 21:41:48 [#17]U nas KO nie rozpatruje anonimów, bo im tego nie 22:25:32 [#18] Skoro jest zapis jak podaje stoner : ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 8 stycznia 2002 r. w sprawie organizacji przyjmowania i rozpatrywania skarg i wniosków. (Dz. U. z dnia 22 stycznia 2002 r.) § 8. i wnioski niezawierające imienia i nazwiska (nazwy) oraz adresu wnoszącego pozostawia się bez rozpoznania. i jest tenże zapis na zdrowy rozum jasny i precyzyjny - to dlaczego ma być ( mogłaby być ) tudzież miałaby być lub też jest ( a tak o dziwo jest ) stosowana zasada reagowania na anonimy ? Bardzo proszę o rzeczową i merytoryczną odpowiedź uzasadniającą konieczność reagowania na anonimy ( podstawa prawna ) Pytam, ponieważ w mojej praktyce zawodowej każdy z kilku anonimów trafił od razu tam gdzie jego miejsce . Dalszego ciągu - nie było. slos27-06-2012 08:24:56 [#19]Miejsce anonimu jest w koszu. Ten, kto się w nich babrze (niezaleznie od przepisów prawnych) zasługuje tylko na określenia, które się nie nadaja do przytaczania na tym 08:33:20 [#20]Niestety, z anonimowymi skargami bywa różnie. Tydzień temu na spotkaniu z KO dowiedziałem się, że anonimy nie są rozpatrywane w trybie skargi, ale ........ no właśnie. Kurator przysyła wizytatora na "kontrolę doraźną" w "trybie nadzoru". Więc tak naprawdę, rozpatrują czy nie rozpatrują ;)Ala27-06-2012 08:36:36 [#21]nasze KO też się babrze w anonimach :-(befana27-06-2012 08:46:41 [#22]Nasze też. Może się wypowie dlaczego reaguje, łamiąc prawo- przecież wiem,że czyta forum:-)Magosia27-06-2012 21:14:45 [#23]Ile mam czasu na odpowiedź na pismo rodziców ( niezadowolonych z mojej odpowiedzi na ich poprzednei pismo)? Uff...joljol27-06-2012 21:23:03 [#24]generalnie, odpowiada się bezzwłocznie a dokładnie tak: Artykuł 35 Kodeksu postępowania administracyjnego ustanawia trzy terminy załatwiania 1. niezwłoczny - jest to termin podstawowy załatwiania spraw i to ten termin jest terminem udzielania odpowiedzi na różne pisma; 2. jednego miesiąca - jest to termin załatwiania spraw wymagających postępowania wyjaśniającego; 3. dwóch miesięcy - jest to termin załatwienia sprawy szczególnie skomplikowanej. pozdrawiam Małgosiu:))post został zmieniony: 27-06-2012 21:25:53Magosia27-06-2012 22:07:44 [#25]Dziękuję:-) Lubię pisać, ale czasem mi się już nie chce;-) serdeczności :-)drops27-06-2012 22:46:40 [#26]Jestem już, jak to ładnie określiliście po "doraźnej kontroli", która szukała potwierdzenia zarzutów, ale nic się nie potwierdziło. Wręcz przeciwnie, ankiety przeprowadzone wśród uczniów potwierdziły, iż dzieci bardzo sobie cenią nauczyciela i podoba im się jego sposób pracy i to że wymaga od nich. Pozdrawiam wszystkich, już niedługo wakacje i tego się trzymajmy:) UWAGA!Nie jesteś zalogowany! Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się! Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum. Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je. Logowanie i/lub zakładanie konta. strony: [ 1 ]
Oczywiście, że nie można! Moim zdaniem, każdy uczeń ma prawo dzwonić w każdym dla siebie "ciężkim" momencie. Nawet w środku lekcji. Uważam ,żę jeśli dziecko potrzebuje wsparcia bo trafiło na trudny przykład choćby z matematyki to MA PRAWO SKONTAKTOWAĆ SIĘ z każdym od kogo takiego wsparcia oczekuje. Najważniejsze żeby było szczęęęęęęśśśśśśliweeeeeeeeeeeeeee. PozdrawiamCzytając te wszystkie wypowiedzi nie mogę uwierzyć w to co w dzisiejszych czasach zarówno spotyka się nauczycieli,którzy wykonują swoja pracę tylko po to,żeby mieć z tego "kasę",ale też bardzo gorliwych nauczycieli,którzy chcą nauczyć więcej niż w obowiązującym programie jednak to dzieci i młodzież nie chcą się uczyć,a dzieciom trudno jest wytłumaczyć,że szkoła jest po to,żeby jak najwięcej w niej zdobyć wiedzy,a nie po to,żeby przyjść spotkać się z koleżankami,poplotkować czy nawet szykanować inne się też zastanowić,czy podczas lekcji,jeżeli uczeń będzie miał pozwolenie na korzystanie z komórki nie wykorzysta jej również w innym celu prac klasowych spisywanie odpowiedzi zamieszczonych na stronie internetowej w tej coś się dzieje z dzieckiem,dziecko powinno to zgłosić nauczycielowi podczas lekcji,a jeżeli rodzic wie,ze jego dziecko jest nieśmiałe,skryte i chociaż ma problem tego nie zgłosi wtedy o każdym problemie rodzic powinien rozmawiać z wychowawcą jego mam 3 dzieci,5 wnucząt w tym 2 wnuczki w 1 klasie szkoły podstawowej i wiem w jaki sposób dzieci podchodzą do nauki w się z takim stwierdzeniem,że w szkole jest nudno i po co obecnie chodzić do szkoły skoro wiedzę można też zdobyć w domu się prawda,że mając internet obecnie można znaleźć wszystko co nas interesuje,ale proszę nie zapominać,że w szkole nauczyciele sprawdzają zdobytą wiedzę i w ten sposób wystawiane są świadectwa,certyfikaty,dyplomy inżynierskie,magisterskie czego nie można zdobyć korzystając tylko z nauki samodzielnej nawet przez drugie wrócę może jeszcze do dawnych czasów,kiedy to dzieci pragnęły chodzić do szkoły,a nie mogły wiadomo,że z przyczyn finansowych,a obecnie chociaż dzieci mają możliwość chodzenia do szkół,to i tak coraz częściej chodzą do szkoły tylko po to,że chcę nikogo obrazić,ale jak w przysłowiu"bez pracy nie ma kołaczy" tak też każde dziecko powinno wiedzieć,że do każdej pracy trzeba mieć kwalifikacje poprzez zdobytą wiedzę w tym kierunku,dlatego w życiu nauka to podstawa.
Skarga na nauczyciela to rozwiązanie, które niekiedy trzeba zastosować. Jeżeli zachowanie nauczyciela jest odbiegające od normy i rangi jaką pełni, wówczas rodzice i dzieci mają prawo złożyć skargę na nauczyciela do dyrekcji szkoły. Skarga na nauczyciela to ostateczny, lecz dobry i jedyny sposób, aby sprawy nie zaszły za daleko. Związane z tym procedury powinny określać dokumenty szkolne. Dyrektor szkoły musi zadbać o to, aby obowiązujące w jego szkole dokumenty zawierały regulacje dotyczące rozpatrywania skarg wobec nauczycieli. Stworzenie takich regulacji jest o tyle konieczne, że ustawa o systemie oświaty nie wskazuje, w jaki sposób należy karać nauczycieli i postępować w sytuacjach konfliktowych na linii rodzice-nauczyciel. Wszelkie zarzuty, w formie pisemnej najlepiej należy przedstawić w taki sposób, aby nauczyciel miał możliwość ustosunkowania się. Ustna skarga na nauczyciela Skargę na nauczyciela można złożyć ustnie. W takim przypadku w osoba przyjmująca - najczęściej sekretarz szkoły - sporządza protokół, który powinien zawierać: datę przyjęcia skargi, dane imienne i adresowe osób składających ją, zwięzły opis sprawy prezentujący jasno nakreślone zarzuty, podpis osoby wnoszącej skargę i podpis osoby przyjmującej skargę. Składający skargę ma prawo otrzymać kopię stworzonego pisma z pieczęcią wpłynięcia. Rozpatruje się tylko te skargi, które podpisane są podpisane imieniem i nazwiskiem wnioskodawcy, z podaniem jego adresu zamieszkania. Nie rozpatruje się natomiast skarg anonimowych. Rodzic może być proszony o uzupełnienie pisma i złożenie dodatkowych wyjaśnień w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania. Po rozpatrzeniu dyrektor ma 14 dni, lub w przypadkach uzasadnionych nawet 30 dni od daty wpłynięcia skargi na przekazanie decyzji wnioskodawcy. Rodzic ma prawo odwoływać się od decyzji dyrektora w terminie 14 dni od daty jej otrzymania do organu sprawującego nadzór pedagogiczny nad daną szkołą. Czego dotyczą skargi na nauczyciela Skargi najczęściej dotyczą: kompetencji, kwalifikacji i zachowania danego nauczyciela, np. niska kultura, agresja słowna, wyzwiska i obrażanie uczniów i ich rodziców, grożenie im, sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów, jak również złe, niewłaściwe wypełnianie obowiązków egzaminacyjnych, nieprzestrzegania statutu szkolnego oraz bezpieczeństwa i higieny pracy, fałszowania dokumentacji szkolnej, dopisywanie wymyślonych ocen, niewłaściwego korzystania przez nauczyciela ze zwolnień lekarskich i urlopu na poratowanie zdrowia, wydania dziecka, np. ze świetlicy szkolnej osobie nieupoważnionej pisemnie lub pod wpływem alkoholu, braku nadzoru nad uczniami w czasie zajęć szkolnych i wycieczek pozaszkolnych, w tym np. zielonych szkół, narażanie ich na utratę zdrowia lub życia, naruszenia godności osobistej ucznia i jego nietykalności, ogólnie przemocy fizycznej lub psychicznej, zaniedbywania uczniów lub nawet podejrzenia o molestowanie, przebywania na terenie szkoły nauczyciela pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, porzucenia pracy przez pedagoga, prawomocne skazanie za przestępstwo. Jak napisać skargę na nauczyciela - przykład Skarga na nauczyciela - pobierz PDF ………………………………(miejscowość i data) ………………………………..………………………………..(dokładne dane: imię i nazwisko oraz adres zamieszkania osoby wnoszącej skargę) Do Dyrektora …………………….(nazwa szkoły, jej numer)Sz. P mgr. …………………………….(imię i nazwisko dyrektora szkoły) Skarga: Pragnę złożyć skargę na Sz. P. mgr ………………. (imię i nazwisko nauczyciela), nauczyciela …………. (wpisać, nazwę przedmiotu, którego naucza). Dnia ………….(wpisać datę feralnego wydarzenia i przybliżaną godzinę) pani/pan ……………(imię i nazwisko nauczyciela), wbrew szkolnemu regulaminowi, statusowi szkolnemu, Karcie nauczyciela ……………………………………………………………………………………………………………………………………………………… ……………………………………………………………………………………………………………………………………………………… ……………………………………………………………………………………………………………………………………………………… (dokładnie opisać co miało miejsce, w jaki sposób nauczyciel zawinił). Uprzejmie proszę o rozważenie tej skargi i wyciągnięcie konsekwencji wobec pani/pana ……………… przez upomnienie lub naganę, lub innego środka zapobiegawczego. Regulamin szkolny, zapisy wynikające ze statusu szkolnego powinny być przestrzegane zarówno przez uczniów, jak i nauczycieli, ażeby wychowanie, edukacja i życie szkolne odbywało się w harmonii i zgodzie z obowiązującym prawem Rzeczpospolitej Polskiej i określonymi zasadami szkoły. Z poważaniem:………………………………… Do kogo składa się skargę na nauczyciela Skargę na nauczyciela składa się do dyrekcji szkoły. Dyrektor odpowiedzialny za sprawowanie wewnętrznego nadzoru pedagogicznego ma obowiązek zbadania zaistniałego problemu i zajęcie stanowiska w sprawie. Dla oskarżonego nauczyciela może to oznaczać: dokonanie oceny jego pracy, wymierzenie mu nagany, wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec niego, zwolnienie go z pracy, zwolnienie z zakazem zatrudniania w zawodzie na 3 lata, a nawet zakaz wykonywania tego zawodu. Tak może się stać jeżeli dyrektor szkoły uzna uchybienie godności zawodu nauczyciela lub związane to będzie z rażącym zaniedbaniem przez niego swoich obowiązków. Wniesienie skargi przez rodziców nie powoduje żadnych konsekwencji natury prawno-moralno-społecznej dla nich, oni po prostu mają takie prawo i nie muszą się niczego obawiać. Wszelkie spory zaistniałe w placówce oświatowej, na terenie szkoły powinny być rozwiązywane w atmosferze zrozumienia i wzajemnego poszanowania dla obu stron sporu.
10 grudnia 2019, 08:03 Ten tekst przeczytasz w 2 minuty Shutterstock Sposoby wystawiania ocen, brak bezpiecznych i higienicznych warunków, bezradność wobec konfliktów - rośnie liczba skarg składanych przez rodziców na szkoły. Z danych zebranych z 10 województw wynika, że wpłynęło ich w tym roku już ponad 800. W poprzednich latach było ich średnio około 700. Dla przykładu w świętokrzyskim w 2017 r. było 30 skarg, w 2018 r. już 57, a w tym roku 82. W śląskim dwa lata temu wpłynęło 220 skarg, rok później: 247, a w 2019 r. – 252 skargi. Reforma edukacji, której efektem była likwidacja gimnazjów, wydłużenie podstawówek o dwie klasy, egzaminy do liceum w nowym trybie czy wreszcie strajk nauczycieli – to wszystko nie pozostało bez wpływu na atmosferę w szkołach. Z drugiej strony widać rosnącą roszczeniowość rodziców. To połączenie dało mieszankę wybuchową. Kuratoria przyznają, że liczba skarg rośnie – co ciekawe, składają je nie tylko rozżaleni opiekunowie, lecz także wyspecjalizowane kancelarie prawne. Na co najczęściej skarżą się rodzice? Daniel Wróbel z Kuratorium Oświaty w Szczecinie podsumowuje to tak: na początku roku napływają narzekania na organizację pracy, na końcu na sposób wystawiania ocen, klasyfikowanie i promowanie uczniów, a przez cały rok na przemoc rówieśniczą i niekompetencję nauczycieli, czyli złą realizację podstawy programowej. Jednym z kluczowych problemów, na który zwracają uwagę wszyscy kuratorzy, jest bezradność wobec konfliktów, do których dochodzi między uczniami. W pomorskim zauważalnie wzrosła liczba skarg na brak odpowiedniej opieki psychologiczno-pedagogicznej, a w dolnośląskim na brak reakcji dyrektora na sytuacje konfliktowe i brak zapewniania bezpieczeństwa w związku z agresją między uczniami. Kuratoria zauważają, że pojawiają się także nietypowe sprawy, jak te związane z wykorzystywaniem nauczycieli w rozgrywkach rozwodowych rodziców czy spóźnialstwem nauczycieli i skracaniem przez nich lekcji. Marek Pleśniar z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty przekonuje, że choć wiele skarg jest uzasadnionych, w wielu przypadkach widać nadopiekuńczość rodziców, czasem jest to sposób na udowodnienie swojego zaangażowania w opiekę nad dzieckiem. Zdarza się więc, że jedna osoba wysyła kilka skarg, poza tym często w ten sposób rodzice ingerują w kompetencje nauczyciela i szkoły, sugerując, jak powinny wyglądać i być zorganizowane zajęcia. Nie można pominąć faktu, że dyrektorzy również coraz częściej dostrzegają, że kuratoria zamiast próbować rozwiązać sprawę konstruktywnie, od razu przychodzą z kontrolą. Często dopiero wówczas dyrektor dowiaduje się o problemie - przekonuje Pleśniar. To - jego zdaniem - często bez sensu zaostrza konflikt, zamiast pomóc szukać polubownych rozwiązań. Każda taka kontrola przekłada się z czasem na ocenę pracy dyrektora. Jak przekonuje Pleśniar, niezależnie czy wypracowano wspólnie rozwiązania, czy nie, wystarczy, że były zalecenia pokontrolne, żeby obniżyć ocenę dyrektorowi. Sami nauczyciele skarżą się, że coraz częściej dochodzi do absurdalnych sytuacji - np. rodzice grożą skargą do kuratorium za głośne czytanie stopni z pracy klasowej czy z danego przedmiotu. Kiedy pytam przy tablicy, nie mówię już głośno oceny, tylko informuję o niej cicho ucznia albo wpisuję do Librusa - mówi jedna z nauczycielek. A to dlatego, że rodzice skarżyli się do dyrekcji, że nie jest przestrzegane RODO. Poza tym, że to źle wpływa na samopoczucie dzieci, u których porównywanie z innymi może przełożyć się zwiększenie stresu. Na stan psychiczny dziecka powoływał się też jeden z rodziców, przekonując dyrekcję, że nauczyciel stosuje przemoc, mówiąc, iż dziecko zachowało się arogancko. Rodzice zaczynają wtrącać się we wszystko - mówi nauczyciel. Jedno z kuratoriów otrzymało skargę, że szkoła nie dba o ubrania dzieci, bo te chodzą brzydko i niechlujnie ubrane. W przyszłym roku liczba skarg może być jeszcze wyższa. Od 1 września weszły w życie nowe przepisy, które stanowią, że dyrektor musi zawiadamiać o czynie nauczyciela naruszającym prawo i dobra dziecka. To wzbudziło liczne kontrowersje: część grona pedagogicznego uważa, że to zbyt restrykcyjne przepisy. Ale zdaniem psychologów ze względu na dzieci istnieje potrzeba zwiększenia kontroli w zakresie tego, co dzieje się w placówce. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję Zobacz więcej Przejdź do strony głównej
donos na nauczyciela do kuratorium forum